Proroctwo Oriona na 2012

justynkapro

tak... widzialam ten film Smile

Maraks

Dużo jest zwierząt nieodkrytych (może mutanty , albo wybryk natury ) , nikt jednak nie udokumentował ich istnienia ( może czysta fantazja ludzka skreowała te potwory /)

justynkapro

jakis czas temu w Focusie byl artykul o roznych dziwolagach. napisali tam, ze w starozytnosci (biorac pod uwage hieroglify, rysunki naskalne itp.) tacy "ludzie" byli czczeni niczym bogowie

nie tylko byla tam mowa o karlach, bliznietach syjamskich ale takze o ludziach z sierscia na calym ciele, o mutantach (ichtiosapiens - czlowiek ryba)
w dzisiejszym spoleczenstwie taki ktos bylby wykluczony na zawsze :/

Maraks

Owszem ale nie możemy zdementować takich informacji niemając podstaw .W tamtych czasach to wszystko czczono co było inne od normalnych ludzi . Yeti jest ówczesnym potworem , a jakoś nie umieją tego udokumentować

justynkapro

jesli chodzi o yeti to nie ma zadnych dowodow na jego istnienie i to tez moze byc mistyfikacja na ogromna skale

Maraks

Czyli wszystko może być jedną wielką mistyfikacją , potwor z Loch nees ? ( tu bym zakładał że to chwyt na turystów )

justynkapro

jak nie wladza to pieniadze Razz

Maraks

To przykra prawda , ale to w jakie zwierzę ( potwora ) wierzysz , czy go niema ?

justynkapro

nie wiem czy sa jakies czy ich nie ma, ja tylko szukam naukowego potwierdzenia Smile

Maraks

Jak narzazie niema takich , wszystko jest owiane tajemnicą

Omarquell

Tyle smoków w różnych nacjach..religiach... a ani jednego szkieletu nie znaleziono Smile

Maraks

Jeśli to były smoki , a nie czysta fantazja

justynkapro

a może smoki to po prostu metafora... mogły to być statki kosmiczne (ziejące ogniem Wink

)

Maraks

"Istnieją przesłanki pozwalające wierzyć, że pojawiają się i dzisiaj. W 1942 roku rzekomy smok widywany był przez wielu świadków w Namibii, w południowo - wschodniej Afryce. Najbardziej spektakularne spotkanie opisał 16-letni wówczas Michael Esterhuise, syn białego farmera, pasterz pilnujący owiec ojca. Pewnego dnia chłopak wypasał zwierzęta na jednej z łąk. Nagle usłyszał dziwny dźwięk przypominający gwizd, który dobiegał z góry. Michael spojrzał tam, skąd dochodził odgłos i jego oczom ukazał się przedziwny stwór. Zwierzę przypominało ogromnego, uskrzydlonego węża, z ostrymi rogami wystającymi z wielkiej głowy. Jego cielsko połyskiwało złotawo. Potwór pikował wprost na przerażonego chłopaka. Po chwili wylądował tuż obok niego, a Michael salwował się ucieczką. "

Artykuł z Onet Blog

Maraks

Dlaczego wszystko tłumaczymy statkami kosmicznymi ?

justynkapro

ja to tak tlumacze jak nie mam innego wyjasnienia... to taka moja mala mania Very Happy

artykul dosc ciekawy, ale to tylko slowa... 1 swiadek i tyle, 1 pojedynczy przypadek Smile

Maraks

Nie pojedynczy

Inny przypadek miała miejsce 30 września 1976 roku w Bolinas w południowej Kalifornii (USA). Tom D'Onofrio i Dick Borgstrom spacerowali właśnie brzegiem morza, kiedy nagle z wody wyłonił się olbrzymi, 30-metrowy stwór. Miał typowo smoczą głowę z czerwonymi oczami, a całe jego ciało było barwy czarnej. Zwierzę poruszało się w bardzo dziwny sposób, świadkowie porównywali go do ,,wypuszczonego z rąk węża strażackiego". Niedługo potem potwór pojawił się nieco dalej, na plaży Stinson, gdzie widzieli go robotnicy remontujący drogę z California Departament of Transportation.
Jedenaście lat wcześniej, w 1882 roku, kilku mężczyzn rozbiło obóz nad jeziorem Chelan w USA. Jeden z nich poszedł nad wodę umyć się. Nagle jego towarzysze usłyszeli przeraźliwy krzyk. Kiedy przybyli na brzeg, zobaczyli, że mężczyzna znajduje się w paszczy przerażającego stwora, przypominającego aligatora. Potwór miał jednak białe podbrzusze i skrzydła na plecach. Mężczyźni spróbowali zmusić stwora, aby wypuścił swoją zdobycz, rzucając w niego kamieniami i atakując go nożami. Skóra jego była jednak tak twarda, że nie udało im się to. Wyraźnie rozeźlony smok wzbił się w powietrze i, nie wypuszczając z paszczy zdobyczy, zniknął pod wodą. Jak się później okazało, miejscowi Indianie od wielu lat wiedzieli o jego istnieniu. Według nich, kolejne ukazanie się zwierzęcia będzie zwiastować koniec świata. Znacznie później, bo w latach 50. naszego wieku, w Walii rozprzestrzeniały się pogłoski, jakoby zaczęły się tam pojawiać smoki podobne do tych widniejących na walijskiej fladze. Smoki te,a raczej smoczki, ponieważ żaden z nich nie był większy od średniego psa, miały grasować w okolicach tamtejszych kurników, szczególnie gustując w młodych kurczętach. W końcu wieśniacy zabili kilka z nich i dziwne stwory przestały ich niepokoić

justynkapro

interesujące...

milusio, że istnieją te wszystkie mityczne stwory... a jak myślisz skąd się wzięły? ja uważam, że są to jakieś krzyżówki genetyczne.
Smok mógłby być połączeniem dinozaura (lub innego gada) z czymś skrzydlatym...

Maraks

Peter Dickinson wysnuł iż smoki są potomkami dinozaurów mięsożernych takich jak np. tyranozaur , aczkolwiek nie odnaleziono ani jednako szkieleta , więc możemy tylko snuć przypuszczenia co do ich istnienia

Omarquell

Wiele jest lub było cywilizacji (nacji itp.), które egzystowały nie wiedząc o sobie na wzajem i jeśli wiekszość "metaforzyła" kosmitów i statki ze smokami to jest to co najmniej dziwne Smile

Smoki isynieją w kulturze Chin..istnieją w legendach Albionu (tereny Anglii) Być może wraz z pojawieniem się w przeszłości obcych cywilizacji pojawiły się również na ten czas i smoki jako zwierzęta przewiezione właśnie przez te obce cywilizacje...

Maraks

A po co oni mieli by je przywozić ?

justynkapro

to już są tylko gdybania... może miały nas strzec, może straszyć... nie wiem, wiele można wymyśleć Smile

Maraks

To fakt , dużo można tu snuć przypuszczeń , chodź mi się wydaje iż smok jest wytworem wyobraźni.

theprisoner

jesli obce cywilizacje i ich pojazdy byly przed wiekami przez ludzi pojmowane jako smoki to dlaczego nie slyszalem by w kulturze egipskiej pojawily sie takie stwory? co do smokow to moze i istnialy/istnieja ale najbardziej prawdopodobne ze sa potomkami dinozaurow (np pterodaktyli ktore tez mialy skrzydla). a co do ich opisow to sadze ze sa mocno koloryzowane. w koncu jakby ktos z nas spotkal takiego potwora to napewno nasz strach wyolbrzymilby jego najgorsze cechy i rozmiary.

Maraks

Może Egipcjanie inaczej je przedstawiali , albo niebyły tam obecne , z tego co pamiętam to smoki wykreowały się w naszej erze.

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004